HISTORIA |
Zamek w Bobolicach zbudowany został w połowie XIV wieku z inicjatywy Kazimierza Wielkiego jako kolejna warownia strzegąca południowej granicy Państwa Polskiego. W roku 1370 z okazji swej koronacji Ludwik Andegaweński nadał ją księciu Władysławowi Opolczykowi w zamian za popieranie jego zamiarów dynastycznych, ten z kolei przekazał Bobolice w ręce Węgra, Andrzeja Schoeny z Barlabas. Dzierżawcy twierdzy, spiskując na boku z Zakonem Krzyżackim, okazali się nielojalni wobec polskiej korony, co sprowokowało zrażonego Władysława Jagiełłę, który w 1396 najechał ziemie Opolczyka i zbrojnie zagarnął zamek wraz z okolicznymi włościami. Pod koniec XIV oraz w XV wieku zarządzali nim m.in. Szafrańcowie, Trestkowie, Krezowie, a później również Chodakowscy, Męcińscy i Myszkowscy. Nie zawsze dziedziczenie zamku odbywało się łagodnie. Ciekawy przypadek miał tutaj miejsce w roku 1427, po śmierci Anny, córki pierwszego prywatnego właściciela Bobolic - Andrzeja Schoeny. Wówczas to majątkiem podzielili się Stanisław Szafraniec z Młodziejowic herbu Starykoń, syn Anny z pierwszego małżeństwa, oraz drugi jej małżonek - Mściwój z Wierzchowiska herbu Lis wraz z dziećmi: Mściwojem, Andrzejem, Dorotą, Anną, Elżbietą i Katarzyną. Obydwie strony zobowiązały się podzielić zamkeczkiem po połowie, z czasem doszło jednak do gorących sporów. Wewnątrz budowli własność obu stron konfliktu wyznaczały jakieś zapory, które w 1441 syn Mściwoja, Andrzej z Wierzchowiska - z pomocą trzydziestu szlachty oraz setką pomocników mierniejszej kondycji - wyłamał, rabując bydło i zboże z części przynależnej przyrodniemu bratu. |
RUINA NA RYCINIE KOSTRZEWSKIEGO Z POŁOWY XIX WIEKU |
Integralność warowni przywrócona została cztery lata po tym przykrym incydencie, kiedy podkomorzy krakowski Piotr Szafraniec wykupił od Lisów z Wierzchowiska prawa do zamieszkanej przez nich połowy i dóbr w najbliższym otoczeniu. Szybkie pozbycie się przez Szafrańców zamku oraz częste w drugiej połowie XV stuleciu zmiany właścicieli nie spowodowały już więcej podziałów skalnej twierdzy. Początki jej upadku datuje się na 1587 rok, w którym najechał i zdobył ją pretendent do polskiego tronu Maksymilian Habsburg. O wiele gorzej z zamkiem obeszli się żołnierze szwedzcy, zajmując go i paląc w roku 1657. Od tego czasu następowała szybka degradacja królewskiego gmachu. W roku 1683 jego stan był już tak zły, że ciągnący ze swymi wojskami pod Wiedeń Jan III Sobieski podczas postoju w Bobolicach wolał spędzić noc pod namiotem, niż ryzykować nocleg w bardzo zniszczonym już budynku. W XVIII wieku zrujnowany zamek kupili Męcińscy z zamiarem (jak się później okazało niezrealizowanej) odbudowy. W 1882 ziemię, na której stałe opuszczone już mury, w wyniku parcelacji otrzymała miejscowa chłopska rodzina Baryłów. Ich spadkobiercy po długich sporach sądowych w 1999 odsprzedali ruinkę byłemu senatorowi RP Jarosławowi Laseckiemu, który podjął się częściowej jej rekonstrukcji. |
WIDOK NA ZAMEK OD POŁUDNIA, NA BLISKIM PLANIE ZREKONSTRUOWANA JAKO PIERWSZA - BASZTA BRAMNA |
|
RYCINA NAPOLEONA ORDY Z XIX WIEKU |
ZWALISKA ZAMKU W BOBOLICACH |
Pomiędzy Lelowem a Żarkami, w Olkuskiem, znajduje się mała wioska prywatna Bobolice, szczycąca się ślicznymi ruinami niewielkiego zameczku, który na sterczącej zbudowany skale, sięga czasów Każmirza Wielkiego. Był on niegdyś silnie obwarowany, i jako taki w roku 1370 nadany został lennem prawem przez króla Ludwika Władysławowi księciu opolskiemu, wraz z innemi grodami. Lecz gdy tenże najeżdżał miasta i kupców z towaru obdzierał, Władysław Jagiełło wyprawił przeciw niemu wojsko w roku 1396, a zająwszy, przez poddanie się załogi, zamek bobolicki, przyłączył go do majętności koronnych. Odtąd warownia ta, wraz z należącemi do niej włościami, stanowiła osobne starostwo, które z czasem przeszedłszy na własność prywatną, było dziedzictwem najprzód Myszkowskich, margrabiów na Mirowie, a w końcu Męcińskich. Maleńki to był zameczek, z wielką atoli smiałością na wierzchołku niedostępnej skały wzniesiony. Kształt miał nieforemny, stosownie do tego, jak grzbiet góry pozwalał; miał dwie baszty półokrągłe, jedną w narożniku, drugą przy ścianie północnej i dziedziniec mały, ale silnie zamykający się bramą. Droga do niego prowadziła po pochyłości skały od strony południowej, a sam wjazd był od zachodu. Zamek ten w roku 1661 przestał być mieszkalnym i wskutek tego obrócił się w ruinę, która przecież jest ozdobą całej okolicy i stanowi jeden z najpiękniejszych naszych krajobrazów. Ze szczytów bowiem murów bobolickiego zamku czarujący widok na pasma skał, które zaczynając od Olsztyna, ciągną się ku Pilicy do Krakowa, wskazując drogę do starożytnej stolicy dawnej Polski. |
ZAMEK PRZED ODBUDOWĄ NA POCZTÓWCE Z 1970 ROKU |
ARCHITEKTURA |
Warowny zamek wzniesiono z białego miejscowego wapienia na skalistym wzgórzu o wysokości 360 m n.p.m. Pierwotnie zajmował on tylko centralną część wzniesienia. Na najwyższym, północnym cyplu stała cylindryczna wieża, obok niej mieścił się budynek mieszkalny. Prawdopodobnie w XV wieku system obronny wzmocniły półkoliste baszty. Do zamku wysokiego przylegało od strony południowej i od zachodu przedzamcze, do którego wjazd prowadził wschodnim stokiem wzgórza. Przedzamcze to opasano murem obronnym, całość zaś otaczała sucha fosa, nad którą zapewne przerzucono zwodzony most prowadzący do piętrowej wieży bramnej. Zasadniczym celem XVI-wiecznej przebudowy była likwidacja gotyckiej wieży, miejsce której zajął co najmniej dwukondygnacyjny budynek mieszkalny. W zamkowych przyziemiach pomieszczono kuchnię, piekarnię, spiżarnię i skarbiec, piętra zaś przeznaczono na izby mieszkalne i reprezentacyjne komnaty. Podczas próby odbudowy warowni w XVIII wieku rozkuto gotyckie otwory okienne, co w znacznym stopniu zatarło jej średniowieczny charakter. |
PLAN ZAMKU W BOBOLICACH: 1. WIEŻA, 2. DOM MIESZKALNY, 3. BASTEJA, 4. DZIEDZINIEC, 5. BRAMA, 6. MUR OBWODOWY |
STAN OBECNY |
Do niedawna postać okazałej niegdyś warowni określały jedynie niewielkie fragmenty zamku górnego, wśród nich najlepiej zachowana ściana wschodnia, a także skromne pozostałości zewnętrznych murów obwodowych. Po odsprzedaży ruin w ręce p. Laseckiego podjął on kontrowersyjną próbę ich ratowania. W roku 2001 pod kierunkiem krakowskich archeologów rozpoczęto starania, mające na celu rekonstrukcję muru zewnętrznego, baszty bramnej i części pomieszczeń, połączone z badaniami w gruncie. Prace te w szybkim tempie zbliżają się do finału, jednak ze względów formalnych trudno ustalić dokładnie, kiedy się zakończą. Według słów gospodarza w przyszłości zabytek ma służyć turystom. (2009) |
Pomimo prowadzonych prac budowlanych zamek jest otwarty dla ruchu turystycznego od czerwca do końca września w soboty i niedziele w godz. 10-18. Wstęp wolny. |
WIDOK Z TEJ SAMEJ PERSPEKTYWY NA RUINĘ W ROKU 2001... |
...I NA ZAMEK OSIEM LAT PÓŹNIEJ |
|
PRZYNAJMNIEJ W PEWNEJ CZĘŚCI ZAMEK ODBUDOWYWANY JEST METODAMI ZBLIŻONYMI DO ŚREDNIOWIECZNYCH I BYNAJMNIEJ NIE JEST TO PRACA DLA OSÓB CIERPIĄCYCH NA LĘK WYSOKOŚCI |
DOJAZD |
Bobolice położone są w północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, 1,5 km na wschód od czarującego Mirowa. Samochodem podjechać można bezpośrednio pod wzgórze zamkowe, można też zostawić autko na parkingu w Mirowie i stamtąd zafundować sobie pieszy spacer do Bobolic. Utrudniony jest dojazd komunikacją publiczną - autobusami PKS można dostać się do Niegowej i następnie przejść żółtym szlakiem na południe (4 km). Większe miejscowości, do których autobusy kursują znacznie częściej, to Kroczyce i Żarki, obydwie oddalone od wsi o ok. 9 km. |
|
KRÓLEWSKA WAROWNIA W CAŁEJ OKAZAŁOŚCI | NA SZLAKU Z MIROWA |
Poniżej aktualne widoki zamku |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz